Archiwum luty 2005


lut 28 2005 Bez tytułu
Komentarze: 10

A teraz nowina- Ania idzie na randke!!!! łojojojojo!!!! ;) Spokojnie....dzieci jeszcze z tego nie bedzie.Seksu na pierwszej randce nie toleruje bo to takie niereligijnie :D Dobra....Uciekam,musze sobie jeszcze stanik wypchac i nalozyc druga warswe pudru na twarz...yeah...ale ze mnie laska ;))

p.s.ja naprawde nic nie pilam

moje_tzw_zycie : :
lut 25 2005 Bez tytułu
Komentarze: 21

-szukam roboty

-z ojcem nie rozmawiam

...a co poza tym?Z E definitywny koniec.Teraz jest mi zdecydowanie lepiej...bez Niego[czasami mi Go brakuje...Mimo wszystko przywiazalam sie].Chociaz jedna sprawa zostala zakonczona.Kilka dni spedzilam u babci.Nasluchalam sie wielu nieprzyjemnych rzeczy na swoj temat...czesto niesprawiedliwych.Oni nie rozumieja.Jestem zupelnie sama.Na ojca nie moge liczyc pod zadnym wzgledem.Spisal mnie na straty,ma mnie za nikogo.Czuje sie tak jakbym wyrzadzila Mu wielka krzywde nie do wybaczenia...Moze tak jest?Tylko nie jestem w stanie zrozumiec wszystkiego.Dzisiaj postaram sie przelamac cisze.Wyciagne pierwsza reke.Wierze,ze mnie nie odepchnie.Przeciez tak naprawde mam tylko Jego.Ojca sie nie wybiera...

Wczoraj kolega wyciagnal mnie do kina.Przydala mi sie mala rozrywka.Bylismy na tandetnej komedii romantycznej "Zatancz ze mna"(w roli glownej Jenny from the block:/ ).Polecam ten film fanom te "utalentowanej" piosenkarki,aktorki a ostatnio projektantki mody:> (o prosze...widzicie jak sledze wydarzenia z show biznesu?:) ).

Jest coraz gorzej....Z kazdym dniem bardziej sobie zdaje z tego sprawe.Musze sie wybrac do specjalisty.Boje sie tego co jeszcze przyjdzie mi do glowy.Mam destrukcyjne mysli.No i te nieustanne leki....Jakby za chwile mial sie swiat zawalic...albo cos rownie strasznego.Choc zalamanie sie swiata nie byloby takie zle...u...l...g...a .

Hah..nie wiele brakowalo to totalnego odsloneicia sie tutaj i pokazania calej siebie.Dobzre,ze opamietalam sie w pore.Musze uwazac na slowa.Bo przeciez pewne rzeczy warto zachowac dla siebie...No...moze jeszcze dla jakiegos wiernego sluchacza.heh :)

Pozdrawiam

p.s.jestem dumna z siebie.pozmywalam naczynia,zrobilam pranie z wlasnej woli.chociaz do tego sie zmusilam...ostatnio najchetniej nie wstawalabym z lozka,a juz w ogole nie wychodzila z domu.Nic mi sie nie chce...Jakis marazm dziwny

moje_tzw_zycie....Jak to chujowo brzmi:/ powinno byc moje_tzw_odchyly

moje_tzw_zycie : :
lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 22

Zaczynami myslec pozytywnie.Prawdopodobienstwo,ze dostane zdrowotna dziekanke jest duze,dzisiaj odetchnelam z ulga.Jak ja dostane i znajde prace to wybywam z domu.Wynajme cos,najlepiej z kims jeszcze.Ojciec wczoraj stwierdzil(doslownie),ze mam wypieprzac z domu,ze mam zaczac zyc na wlasny rachunek.On mysli,ze na studiach dziennych jest czas na prace,zarabianie i utrzymywanie sie.Mam dosyc ciaglego ponizania...Jeszcze bedzie mnie blagal o zmiane decyzji.

Potrzebuje zmiany otoczenia,stylu zycia.Wmawiam sobie,ze przez ten rok tyle ciekawych rzeczy moze sie zdarzyc.Moja babeczka wczoraj powiedziala mi "Zycie jest tylko jedno.Chcesz cos zrobic?Rob to!".I zrobie.Przestane sie dostosowywac,rezygnowac z obawy przed porazka.W koncu czlowiek uczy sie na bledach....Chce zrobic rzeczy,na ktore wczesniej bym sie nie zdecydowala.Chce dredy,chce zamieszkac sama,chce prace za granica w wakacje,chce sie kochac na plazy (hehe)<-Ale nie ma z kim:/

Od E. chce sie odciac choc On mi na to tak szybko nie pozwoli.Wczoraj byla ostra wymiana zdan miedzy nami.Ale teraz czuje spokoj.Dobrze sie stalo.Lepiej byc samemu niz meczyc sie z kims tak jak ja sie meczylam.Nigdy wiecej.

W lipcu koncert U2.Choc to nie do konca moje klimaty to mam wielka ochote sie na niego wybrac.Ah ten Bono...:)

moje_tzw_zycie : :
lut 20 2005 Bez tytułu
Komentarze: 13

Zostawilismy siebie nawzajem.Jestem sama.Sama tzn wolna.Ale nie wiem jeszcze jak sie czuje.Dowiedzialam sie wielu "ciekawych"rzeczy...z ktorymi nie jest mi zbyt dobrze.Mam pretensje do siebie,ze bylam taka slepa i naiwna.Wczoraj wypilam za duzo.Pozniej drumowa impreza do rana.Wyskakalam sie,spalilam.Czyli tak jak powinno byc.Dzisiaj nic sie nie dzialo.

Jutro uczelnia.Dziekanka jest pewna.Jutro dowiem sie szczegolow.Na wakacje chce wyjechac do pracy za granice...Moze jakies propozycje?:)

Bosz....jaka ta notka slaba.

Trzymajcie sie cieplo.

moje_tzw_zycie : :
lut 13 2005 Bez tytułu
Komentarze: 19
Mam wrazenie ze swiat mi sie wali na glowe.Ze nad niczym nie panuje....Zbliza sie kleska.Moja kleska.Nic mi nie wychodzi...Po co wiec sie starac?
moje_tzw_zycie : :