gru 06 2004

Bez tytułu


Komentarze: 29

No i kolejny raz przyznaje,ze nie jestem stanowcza w swoich postanowieniach.

moje_tzw_zycie : :
08 grudnia 2004, 15:07
A ja próbowałam wysłac kartkę do Ciebie mikołajkową, ale nie doszła:( A taka fajna była...:( Niekonsekwencja to moje drugie imię, hehe. Wiadomo, to nie jest najlepsza cecha, ale trzeba przyznać - czasem wychodzi na dobre:) I tego Ci własnie życzę.:*
kobieta zamężna
08 grudnia 2004, 08:30
pora by sie z tym pogodzić ;)
08 grudnia 2004, 04:55
to nie postanawiaj wiecej. to tez rozwiazanie
07 grudnia 2004, 23:06
I bardzo dobrze! Przynajmniej mam taką nadzieję :)
07 grudnia 2004, 22:44
Jak każdy :)
07 grudnia 2004, 22:32
Ale wyszło z tego coś dobrego czy wręcz przeciwnie? Przecież przez pryzmat skutku można oceniać metodę
07 grudnia 2004, 22:05
Tez bym tak chciała...:) :*
moje_antidotum
07 grudnia 2004, 20:32
I prawidłowo ;)
aquila
07 grudnia 2004, 17:37
a coz znowu zbroilas?
07 grudnia 2004, 16:33
podpisuję się pod tym z ręką na sercu..... ja również...
07 grudnia 2004, 14:45
no i o to chodzi!:)
07 grudnia 2004, 11:03
to dokładnie tak samo jak ja!
06 grudnia 2004, 23:40
..czytałam... czyli to nie M. tylko ten nowy ..i sama nie jestes??:>...
Myje-Gary
06 grudnia 2004, 23:00
Jest na to metoda.Słoik.Wrzucaj tam złotówę za każdorazowe złamanie swojego postanowienia!
06 grudnia 2004, 22:35
to znaczy ze ten chlopak z poprzedniej notki powoli staje sie kims wiecej niz tylko jakims tam chlopakiem z poprzedniej notki? :)

Dodaj komentarz