kwi 24 2005

Bez tytułu


Komentarze: 14

Wystarczy male nieprzychylne slowo,krytyka....cokolwiek,zeby zrownac mnie z ziemia.Nie umiem odpierac takich atakow....nawet najmniejszych.Odpowiadac chamstwem na chamstwo?A moze po prostu inteligencji brak...i wygadania.W takich chwilach odechciewa sie wszystkiego.Jednak pewne rzeczy dotyczace mnie nie sa moim wymyslem.

moje_tzw_zycie : :
25 kwietnia 2005, 08:02
na chamstwo się nie odpowiada, po co?
BanShee
24 kwietnia 2005, 23:01
kurna bo trzeba czasem odpysknąć!
mtz
24 kwietnia 2005, 22:43
kasiu,a mialas sie nei dowiedziec...cholera ajsna ;)))
o_t_e
24 kwietnia 2005, 22:25
..a co to za podkupywanie mojego chopa milymi słowkami?... hę?... mam sie czuc zazdrosna?:>...
24 kwietnia 2005, 22:07
albo olej to co mowia inni, albo... zacznij sie odgryzac. Trening czyni mistrza, wiec w koncu kiedys bedziesz nie do pobicia w dogryzaniu innym :)
24 kwietnia 2005, 21:31
podpisuję sie pod Navigatorkiem:)
Książę
24 kwietnia 2005, 20:46
Nie ma sprawy, paru kumpli mam wolnych :) Tylko będziesz mieć daleko... Ja mam 150 km do mojej lepszej połówki a i tak ciężko bardzo ciężko znieść rozłąkę...
24 kwietnia 2005, 20:36
kiedyś, dawno temu uczono mnie by na chamstwo i jego wszelkie przejawy poprostu nie odpowiadać... tu więc nie w inteligencji rzecz a raczej w swoistej postawie ogółu -akceptacji nieakceptowanego. Człowiek wrażliwy bardzo się źle z tym czuje. I niech bodajże nikłą pociechą będzie dla Ciebie to, że nie Ty jedna tak się czujesz
o_t_e
24 kwietnia 2005, 19:37
...olej ... cieplym moczem najlepiej.. chociaz nie - zimnym... cieplego to szkoda...
24 kwietnia 2005, 19:01
inteligencji brak to akurat na pewno nie:) wygadana tez jesteś:) powiedziałbym, że to zachowanie kultury osobistej, którą - pomimo szumnych deklaracji - niemielu jest dane posiadać:)
24 kwietnia 2005, 18:56
Nie przejmować się - to jedyne lekarstwo. Choć wiem, że łatwo mówić...
24 kwietnia 2005, 18:46
a żwyczajnie na nich nalać=D
mtz
24 kwietnia 2005, 18:40
no wlasnie...w srodku.na zewnatrz kamienna twarz,zero reakcji.bo pomimo tego iz wiem ze slaba jestem nie mam zamiaru tego pokazywac na zewnatrz.
abs
24 kwietnia 2005, 18:37
są. Anka! Przestań, no! przestan, bo mi sie smutno robi. wiesz dobrze, ze nasze problemy sa w naszych glowach...mnie krytyka moze zlamac, choc nic po sobie nie pokaze, ale w srodku...

Dodaj komentarz