kwi 07 2005

Bez tytułu


Komentarze: 8

Namietnie poszukuje pracy w Londynie na necie.Chodze,szukam,wesze.Pan M. pomoze w tlumaczeniu CV.Na dniach zaczne masowo wysylac swoje "referencje" do UK.Ciekawa jestem czy bedzie odzew.No i odwiedzam forum dot.Londynu.Gubie sie juz w tym wszystkim.Nie wiem jak sobie poradze.Ciekawa jestem kiedy zacznie sie okres totalnej paniki.Narazie jest spokoj.Jeszcze chyba nie zdaje sobie do konca sprawy z tego co mnie czeka.A czas  pedzi nieublaganie.

Dzisiaj wolne,ale musze sie wybrac na uczelnie.Pogoda do bani.Nic sie nie chce.Coz...chyba warto sie w koncu zabrac za nauke.

p.s.Mam ochote na mega zakupy,na wizyte u fryzjera,u kosmetyczki....Nie moge.Musze trzymac kase przy sobie :(nie wiem ile na koncie mam oszczednosci.Wyplata za marzec powinna wplynac na dniach.Do tego wszystkiego mam jeszcze dlug do splacenia.Ajajajajaj...:/

p.s.zmieniam orientacje.znienawidzilam facetow

 

Aha.No i doszlam do wniosku ,ze jednak uzewnetrznianie sie tutaj nie jest dobra rzecza.Przynajmniej w moim odczuciu.Zaluje za grzechy i obiecuje poprawe :/

moje_tzw_zycie : :
08 kwietnia 2005, 19:19
eee, uzewnetrznianie sie zawsze jest dobra rzecza:) tylko czasem nie trzeba znajomym mowic gdzie... :)
i powodzenia!
08 kwietnia 2005, 13:00
ja myslę, że jak juz ktos się odezwie, będziesz wiedziec, ze masz gdzie pracowac itd, to z resztą sobie poradzisz i nie będzie okresu totalnej paniki :)))
to ja tez chce zmienic orientacje! JA TEZ!
Ps. ale czemu znienawidzilas???:>
safety.pin
08 kwietnia 2005, 11:52
z ta orientacja to ja juz sporo razy o tym myslalam.. :)
Agniesia/piwnooka-adziaaa
07 kwietnia 2005, 23:20
wierzę,ze będzie odzew:)
07 kwietnia 2005, 13:51
Kasa... odwieczny problem :D
iwcia_iwon
07 kwietnia 2005, 13:00
ojojojojojoj
Charisma
07 kwietnia 2005, 12:37
przynajmniej jakieś oszczędności masz...u mnie kieszenie świecą pustkami, chyba czas poszukać pracy..powodzenia z Lodynem :)
Myje-Gary
07 kwietnia 2005, 12:02
Samo życie, co? =(.

Dodaj komentarz