wrz 03 2004

Bez tytułu


Komentarze: 21

bylem w zoo

widzialem ludzi

i slonie widzialem

piescili sie.piescily sie.

zrozumialem:wielkosc

nie ma tu nic do rzeczy

Tadeusz Dąbrowski, "Berlin"

 

jechalem nocnym autobusem

widzialem studentow

i dresiarzy widzialem.

mowili:chyba sie w Tobie

zakochalem,mala,  mowili:

chyba sie w tobie zajebalem,dziwko.zrozumialem:jezyk

takze nie ma nic do rzeczy

[10.2001]

piotr czerski

 

.... No i mam brazowe wlosy.Niezly przeskok z koloru blond:)Moj nowy kolor jest bardzo ciemny,ale nie czarny bo tego bym nie zniesla;)

I powiem Wam ze nie moge sie na siebie napatrzec...Choc raz patrze w lusto bez niecheci.

Wieczorem koncert Tymanskiego i Chlupotu mozgu!

moje_tzw_zycie : :
05 września 2004, 14:01
tez mnie korcilo, zeby pozbyc sie blondu ;) Ale jednak za bardzo sie przywiazalam. Najwazniejsze, ze jestes zadowolona. Calus! Swietne wiersze.
*linka*
05 września 2004, 11:51
No no - z blondynki na ciemną szatynkę :). Nieźle :). Ja bym się chyba nie zdobyła na taki krok i tak radykalną zmianę koloru włosów. Ale Ty jesteś zadowolona i to jest najważniejsze :). Hmm... Bo tak naprawdę znaczenie ma głównie tylko jedno... Pozdrawiam gorąco :*.
B.
04 września 2004, 12:25
Ach te zmiany... Nie tak dawno ja ścięłam moje sięgające pasa gęste ciemnoblond włosy niemal na zapałke i ufarbowałam na blond... Nikt znajomy mnie nie poznał! :P
Snath
04 września 2004, 00:16
kolor włosów... to zależy... długie czy krótkie...?? ... mi sie podobają małe czarne choć blondynki też mogą być... szatynki zresztą też... zresztą co Ci będę gadał:) A tak w ogóle co mają słonie do ludzi bo ja nie widzę związku, ale to tylko mój punkt widzenia... więc.. pozdrawiam cię mała... brunetko? hyhy troszke sie spiłem ale mam nadzieje, że będziesz tym razem wyrozumiała:)
03 września 2004, 22:21
tak brunetkowy kolor jest sexy :] (Wiem z autopsji :P )
qe?
03 września 2004, 20:35
\'chyba sie w tobie zajebalem,dziwko. zrozumialem:jezyk\' kiedy pierwszy raz przeczytalam ten wiersz (kiedys tam, gdzies tam) to ten motyw mnie dlugo przesladowal.baw sie dobrze i bez zadnych niecheci ;
sea_breeze
03 września 2004, 17:56
:] spoxikowo :]
03 września 2004, 16:34
ja się szamponem koloryzującym na kasztan zrobiłam i jest całkiem nieźle...
03 września 2004, 15:25
sztuczna inteligencja? hehe :) pozdrawiam :*
BanShee
03 września 2004, 15:21
hehehe widzę, że nie tylko ja próbuję nowych kolorów :) ps. mój tez woli blondynki dlatego ja robię wszystkie inne kolory :P
03 września 2004, 14:06
moj mezczyzna woli brunetki :) czy to znaczy ze nie jest prawdziwym mezczyzna? :PP
03 września 2004, 13:47
Ja też kiedyś zrobiłam taką zmiane.. i wiesz... powróciłam do blondu... Bo mężczyźni wolą blondynki... ponoć... :P
03 września 2004, 13:42
A ja mam czarne końcówki:D
03 września 2004, 13:41
hehe zmiana koloru wlosow... moja ostania to byla wsnie z ciemnego bladu na granatowa czern... napoczatku wydawalo mi sie ze wygladam tragicznie... az polubilam kolor swojich wlosow... niestety zaniedlugo pojawily sie jasnijsze odrosty ale juz ich nie farbowalm... teraz niestety nie mapo nich sladu... a co do twojego komenta... hmm hcilam to napisac.. ale to juz itka bez sensu... pozdrawim
03 września 2004, 13:37
tak, nie ma nic do rzeczy. .. może i kolor nie ma? ;-)

Dodaj komentarz