Bez tytułu
Komentarze: 9
Wystrzegam sie publicznego uzalania nad soba,choc przyznam,ze nie raz mialam na to ochote.Ale kiedy czytam notki,w ktorych pisze jak to mi zle,jaka to ja jestem biedna i nieszczeslwia, to cholery dostaje.Zalosne.Przed wczoraj i wczoraj czulam sie strasznie.Dzisiaj juz humor powoli wraca.Denerwuje mnie to ze stale staram sie sobie udowadniac,ze jestem czegos warta,ze jestem fajna,sympatyczna i lubiana.Fuck.Popieprzylo mnie rowno.Caly czas obwiniam wszystkich do okola wiedzac,ze wina lezy po mojej stronie.To ze mna jest cos nie tak.
Wszyscy tak naprawde jestesmy nienormalni.Czasy,w ktorych zyjemy,sa chore. Amen.
a Ty jesteś fajna. bo mnie lubisz.;P
Dodaj komentarz