On,Ona i Ja...
Komentarze: 4
Wrocilam.Bylo sympatycznie.Jestem zmeczona.Ide spac.Wypilam jedno piwo i spalilam paczke fajek...Qrwa,musze rzucic to gowno,czuje sie przepalona.Wracalam z Natalia...i Ona sie dziwi ze nie ma przyjaciol,ze kazdy sie od niej odwraca.Musi zrozumiec,ze skoro tak jest z kazda osoba to z Nia musi byc cos nie tak.Niech przeanalizuje swoj sposob bycia,zachowanie i moze wycoagnie odpowiednie wnioski.
Karol napisal smsa.No i co z tego?juz jest po zabiegu,czuje sie dobrze.Dupa.Czemu ja z Nim bylam?Czy w ogole bylismy razem?Dochodze do wniosku,ze bylam przez 2 miesiace w wolnym zwiazku.niestety jakos to do mnie nie trafialo.Dopiero teraz po fakcie.Dupek.
Zawsze jak wkraczam w nowy swiat postanawiam sie zmienic(i nie chodzi tylko o nauke:)).Teraz przed studiami tez tak jest.Obiecuje sobie ze bede bardziej otwarta,szczera,natutalna...po prostu bede soba.Czasami mysle ze Bog wynagradza mi smierc Mamy tym np ze sie dostalam na studia,bo wiecej mialam szczescia niz rozumu.Tak sobie to tlumacze.Moze nie powinnam.Dobranoc
Dodaj komentarz