wrz 20 2004

Pana M! Albo wibrator!Natychmiast!


Komentarze: 16

I DUPA!Nie zdalam dzisiejszego zboja z rachunkowosci.Tym samym nie dopuszcza mnie do piatkowego examinu.Jestem zmuszona napisac podanie o warunek,ktory kosztuje 550zl.Nie wiem dokladnie na czym on polega.Jutro sie wszystkiego dowiem.Nie potne sie ani nie skocze z mostu.Bralam pod uwage mozliwosc niezdania.Wazne,ze bede na 2 roku.I zalicze ten pieprzony rachunek predziej czy pozniej.No ale nie jestem jedyna.Ludzie byli zalamani!Zadania byly koszmarne.I to nie jest tylko moja opinia.

Wychodzi na to,ze nie bede jedyna.Tylko zal mi wolnych sluchaczy.Jesli nie zdadza tego to wyleca.Gdyby byli mi obojetni...Ale to z nimi glownie sie trzymam.I to wszystko przez pieprzona Skrodzka,ktora przezywa teraz wielka satysfakcje z tego,ze udupi tyle osob.Wredna suka.

Musze odreagowac.Koniecznie.Wszystko we mnie sie gotuje...Przydalby sie dobry seks:)

p.s Przyszla dzisiaj identyczna koszulka jaka dalam panu M. kilka dni temu z okazji urodzin.Koles u ktorego ja zamawialam chyba sie pomylil,albo zapomnial,ze juz jedna wyslal:)No coz...kolejna "pizama nocna":)

moje_tzw_zycie : :
20 września 2004, 17:43
To ja będe solidarna: Pana D. albo wibrator! Dobrze, że się specjalnie nie przejmujesz tym egzaminem :)

Dodaj komentarz