1...2...3...4...5 Licze palce u reki....Licze chwile radosci.Twoje koniuszki palcow i moje...Razem.Tak niewiele a znaczyly wszystko.....1...2...3...4...5...6...Licze kazde miejsce ktore dotknales....Tak ich duzo a nic juz nie czuc.....1...2...3...4...5....6...7...Licze blizny...znienawidzone wspomnienie o Tobie....Nigdy nie doczekam konca
No i poznalam pana Radka,czlowieka na widok ktorego i na mysl o ktorym mojej Raście robi sie slabo i goraco:)Nawet fajny ,ale ktorys raz z rzedu powtarzam FACET TO SWINIA!A co za tym idzie?Wszystko!Caloksztalt!Ale nie bede tutaj pisac o kolesiach...Te czasy juz za mna:)
W sfinie bylo....ehhh....po prostu wiecej tam nie pojde!Ten klub sie tak stoczyl maxymalnie...ja pierdole....Nie polecam
Nie mam sily na zadne wywody,jestem dzisiaj zajebiscie nudna i mam na to wyjebane.Rzucam miesem,grzebie w nosie i bekam sobie od czasu do czasu....Taka dzisiaj jestem!!! hah.....Pa
Dzisiaj szykuje sie ostra impreza.Sfinks wita!:)Beda drumy.....ahh....nareszcie sie wyszaleje,ide z moja kobieta ,nawet dwiema wiec bedzie ciekawie;)
Kto:DJ Swami & MC S-Endz, Romero & Wojak, Snake
Fontanna: Kiewicz & Porro
Muza:breakz, drum and bass, bhangra
Ojjjj.bedzie sie dzialo.
Przechodzilam ostatnio kryzys z pewna bliska mi osoba,glownie z mojej winy bo lubie wszystko wyolbrzymiac i miec pozniej do innych pretensje tylko nie do samej siebie.Ona teraz przechodzi trudne chwile i chce zeby wiedziala ze moze na mnie polegac.Dzisiaj bedziemy razem skakac i sie z siebie smiac:)
Babiczko jestes cudowna!
No i widzialam Shreka 2(Dzieki Karol:) ).Film zajebisty ale tlumaczenie bylo lekko skopane i kino jest obowiazkowe:)Polecam goraco.
Nie czuje ze sa wakacje,przeraza mnie mysl o wrzesniu a jeszcze bardziej o sierpniowej nauce bo nie wiem czy jest ktos kto pobije moje 4 poprawki,ale wierze ze dam rade bo czy mam inne wyjscie?NIE!Moze powinnam sie zalamac i dac sobie spokoj?Moze szukac nowego kierunku?moze dac za wygrana?Bede walczyc do konca!:)Wracajac do tematu wakacji to nie beda one jakos wyjatkowo szczegolne ale chce je wykorzystac na tyle na ile jest to mozliwe.Nie moge doczekac sie Krakowa,tych imprez ktore mialam okazje poznac w zeszlym roku,tych ludzi ktorzy sa zupelnie inni niz tutaj w 3miescie.To miasto ma swoj szczegolny urok i dlatego jest jednym z moich ulubionych.
Wieczor jest odpowiednia chwila na refleksje,na zastanowienie sie nad wszystkim.U mnie jest to tak szerokie ze az trudne do ogarniecia i zlozenia w jakas jedna calosc.Jestem pojebana osoba ale dobrze mi z tym(no moze nie do konca;) ).Czy bede nudna jak napisze ze brakuje mi faceta?Ze musze sie na kims seksualnie wyzyc?Chyba tak:)Dobranoc
No kurwa jego mac!Ale jestem zdesperowana....zaraz kogos zajebie jak nigdzie dzisiaj nie wyjde.Nosi mn tak od rana.Gdyby kumple nie wpadli w poludnie to chyba bym cos odjebala:)Jutro plaza i Massive.Na bilet mnie nie stac jako ze jestem typowa biedna studentka,ale zawsze na plaze mozna sie wybrac z piwkiem.
Ehh....te 5 dni nad jeziorem dobrze mi zrobilo...Odpoczelam,wybawilam sie na wiejskiej potupaji,spozylam duuuze ilosci alkoholu i innych uzywek:)bylo wspaniale...
Dobra....kumpel wpada z filmem.Lece po piwo:)