Archiwum 23 października 2004


paź 23 2004 Bez tytułu
Komentarze: 28

Uwielbiam wracac rano do domu.Przetluszczone wlosy,kapec w ustach,nieswiezy oddech,smierdzace ciuchy przesiakniete dymem nikotyny.Ale nie zaluje.Najpierw krotkie posiedzenie u Zosi H. Znajomi,rozmowy o wszystkim i o niczym.Pozniej impreza z muzyka the cure[srednio wyszla].Przed godz.3 z M. wrocilismy do Zoski.Smiechy chichy i poszlismy sie z M. polozyc na chwilke.Uwielbiam obok Niego zasypiac nawet jak jest przepocony[nie wspomne o sobie hehe].Niestety tylko godzinke moglismy sobie pospac[jesli mozna to w ogole nazwac spaniem :/ ].

Noc ciekawa.Cos sie dzialo.Przebywalam z ludzmi,przy ktorych czuje sie dobrze.Moze dlatego ze nie czesto sie spotykamy.Ale dzieki temu mamy o czym rozmawiac:] M. nie byl skrepowany,czul sie dobrze wsrod nowo poznanych osob.Balam sie,ze bedzie sztywny i nienaturalny.A tu prosze!Jakiemile zaskoczenie:]

cherry mix dluuugo nie rusze.Dzisiaj myslalam,ze zwymiotuje:/A nie bylo takie tanie bo az 5.90!Hallo!Co za syf!:/

Na imprezie kolezanka pokazywala mi swoje akty.Tzn Ona byla ich glowna bohaterka:]Zdjecia wspaniale.Znalazla faceta,ktory idealnie umial Ja uchwycic.A dla Niej wielki podziw!Dziewczyna,ktora kiedys byla bardzo zakompleksiona i niedowartosciowana,teraz odzyla.Przyjemnie jest patrzec na takie odmiany.I dodam,ze nie ma ksztaltow super modelki...Naprawde wielki RESPECT dla Niej:]...M. namawia mnie na pozowanie.Caly czas sie zastanawiam....

Ok.Lece pod prysznic bo sama siebie juz nie moge zniesc:/fuj fuj

moje_tzw_zycie : :