Archiwum 13 maja 2005


maj 13 2005 Bez tytułu
Komentarze: 10

Wczorajszy koncert udany...Uwielbiam babki grajace i wydzierajace sie do mikrofonu,piszace swietne feministyczne teksty,wygladajace antytrendy.Muzyka swieza,zywa.Moglabym sie podniecac i podniecac:)  A dzisiaj koncert pidzamy porno.

Czuje sie lepiej.Ogolnie lepiej.Za kazdym razem staram sie znalezc jakies pierdoly,ktore mnie podbuduja i dadza do zrozumienia,ze jeszcze wszystko moze byc dobrze.Ze przeciez to wszystko jednak ode mnie zalezy.Ze moge.MOGE.I zaczynam wierzyc...[jak dlugo?].

moje_tzw_zycie : :