paź 25 2004

Bez tytułu


Komentarze: 22

Marcin wyszedl ok.6 rano.Nie chcialam,zeby Baska go zobaczyla.Nie sprzeciwial sie.Grzecznie wstal,ubral sie i poszedl na autobus.A ja pospalam sobie do 10.Na zajecia nie poszlam.Nic dziwnego.Tak siebie nawzajem wymeczylismy ,ze wstanie o 7 bylo niewykonalne.W nocy podczas kolacji :) wlaczylam Natalie Cole i zaczelismy z M. tanczyc na srodku kuchni jak na starych amerykanskich filmach:)Prawa reka obejmowal mnie w pasie,a lewa trzymal moja dlon(a moze na odwrot?:) ).I krecilismy sie do okola powolutku.Dalsza czesc spotkania musze niestety ocenzurowac:)

Ojciec siedzi w Berlinie od wczoraj.Wraca jutro albo po jutrze.Alleluja!

Z racji tego,ze caly dzisiejszy dzien przesiedze w domu(bo ruszac sie stad nie mam zamiaru!) to wezme sie za porzadki i nauke(dzisiaj napewno).No i moze wybiore sie na zakupy,bo zauwazylam,ze kilku niezbednych rzeczy brakuje takich jak np papier do pupy.Interesujace...:)

Pink Freud - Come as you are

Do widzenia mili panstwo

p.s.Wczoraj mialam okazje zobaczyc"Zle wychowanie". Nie zachwycil mnie.Spodziewlam sie czegos lepszego.

moje_tzw_zycie : :
sea_breeze
25 października 2004, 17:51
No szkoda, szkoda.. :P
ja_w_moim_swiecie
25 października 2004, 17:47
Mnie rowniez ten film zawiodl...
Taai
25 października 2004, 17:07
Kurde... szkoda, że ocenzurowałaś :P
moje
25 października 2004, 15:01
gratuluję udanego wieczoru :)
kamusia23
25 października 2004, 13:22
tez dzis kupiłam papier....i zazdroszcze ci tej scenki z filmu,choc smam taka przezyłam ale to dawno było przy muzyce RNG to były czasy mniam
witchgirl
25 października 2004, 11:38
Tez mam dziś w planach sprzątanie, nauke i byc może zakupy, ale czy to wszystko dojdzie do skutku to nie wiem..jakos mi się nie widzi ta nauka, zwłaszcza że dziś jest taka piekna pogoda, aż szkoda siedzieć w domu!!Pozdrawiam papa :*
szatynkaa
25 października 2004, 11:17
... czyli plany na dzień dzisiejszy jak najbardziej wyraziste...;-)

Dodaj komentarz