sie 04 2004

"wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie...


Komentarze: 20

I po pracy...Dzisiaj skonczylam o 15 ale posiedzialam jeszcze sobie z moja kobitka i dotrzymywalam jej towarzystwa.Jestem zmeczona....Spalam w nocy 3 h[ to przez pana M]w pracy[ raczej w blaszanej budce->ruskiej aptece;)) ] bylo tak goraco,myslalam ze zwariuje.

Noc byla......AAAAAAAA!!!!!!!!!!!! ............. piekna........namietna......goraca..........wilgotna :)) To jest facet ktory idealnie mnie zaspokaja....Wie co mi sprawia najwieksza przyjemnosc.Skupia sie na mnie,nie mysli o sobie,a powinien.....chociaz troszke.W piatek idziemy na Flader Festival....kupimy tanie wino i bedziemy plasac[jak to mowi moja babeczka] w rytm muzyki.A pod koniec sierpnia w teatrze lesnym beda noce jazsowe....Zagra Sławek Jaskułke.....Bedzie wspaniale:)

Dzisiaj poswiecam noc na nauke rachunkowosci....musze sie za nia zabrac....Coraz mniej czasu jest.....

Opisuje dzien po dniu....Ale co inngo mam pisac?Jak ma sie moj stan ducha?Wiecie ze dobrze....Ze jestem szczesliwa....Ze chce byc szczesliwa.Nie mysdle o smutkach,nie mysle o przeszlosci...."Wazne sa tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy...."[prawda babiczko?].Bylo ...minelo.....pamietam,ale nie wglebiam sie w rozmyslanie....moze to jest ucieczka.Wiem,ze tak latwiej sie zyje....Dla mnie bynajmniej.Poza poprawkami,mandatem z skm[musze napisac odwolanie],kolesien z urzedu miejskiego,ktory mnie "sciga"[<-zalegly rachunek od nieruchomosci],poza tym ze musze isc do :ginekologa,neurologa,dermatologa,stomatologa,na usg.....jest wszystko ok.

milego wieczoru zycze.

 

moje_tzw_zycie : :
04 sierpnia 2004, 20:08
kto by myslal o nauce w takim stanie jak ty jestes? :) Poki co wszystkie Twoje mysli pewnie kraza wokol jednej osoby, wiec nauka bedzie musiala poczekac ;)
ciotka_dobra_rada
04 sierpnia 2004, 20:05
własnie: ważne są tylko te dni ktorych jeszcze nie znamy...! nic dodac nic ująć! :*
aquila
04 sierpnia 2004, 20:02
ciesz sie szczesciem...... mozna pozazdroscic.... poza tym milo czyta sie tak radosne i pelne zycia notki. ja tez musze sie uczyc, ale kurde mam jakas blokade, patrze w te kartki i nic nie kumam:(
Snath
04 sierpnia 2004, 19:48
podoba mi się tytuł noteczki, a do ginekologa nie chodzę, byłem kiedyś u dermatologa (miałem pokrzywkę), u stomatologa też byłem, mam takie piękne zęby... naprawdę, pomimo to wyrwali mi piątekę, ale i tak mam ładny uśmiech i kiedy się uśmiecham w ogóle nie widać, że nie mam 5tki:))) na usg też nie byłem... miałem kiedyś sondę (doszła mi aż do dwunastnicy, ale to były stare dzieje... ech...:)
04 sierpnia 2004, 19:44
eh...:]:]:]:]...namietna noc powiadasz??:>:>....hehe...to dobrze...zreszta ja sie nie dziwie, że jestes szczęśliwa....i zyczęCi żeby trwało to jak najdłużej....eh rozmyslanie...czasem jest to dobre, a czasem nie wiadomo po co to komu...eh....

Dodaj komentarz