Komentarze: 15
Pracuje od dzisiaj pelna para....Jestem zmeczona.Siedze w tym malym kiosku od 10 do 21...Ide spac.Jutro wstaje o 7,jade na remanent,pozniej do Redy i wracam do roboty na 16.Gdyby pan M. dzisiaj mnie nie odwiedzil z pewnoscia bylabym w gorzym stanie.jutro tez po mnie przychodzi do pracy...kochany jest.A we wtorek powtorka z rozrywki...Kolejna wspolna noc:)jutro napisze cos wiecej o tym jak sobie radze przy sprzedawaniu,wydawaniu itp od warunkiem ze bede w stanie.
p.s.paznokcia sobie rozwalilam,mam mokra lewa pache[ona jest jakas chora!!! :/ ],okres mi sie konczy[naszczescie!],nogi mi smierdza....Lece pod prysznic :)) Dobranoc everybody pomarancze! :)