excuse me
but I just have to
explode
explode this body
off me wake-up tomorrow
brand new
a little tired
but brand new
[bjork-pluto]
...I tak zaczac wszystko na nowo.....
-jakis czas pozniej-...
Z E. mam chlodne stosunki.Nasze rozmowy przypominaja sluzbowa wymiane informacji i grzecznosciowe pytania typu "Co slychac?","Jak sie czujesz?".On czuje,ze COS wisi w powietrzu...W sumie nic dziwnego...To ja caly czas daje Mu do zrozumienia,ze nie jest dobrze.Moze najwyzszy czas,zeby pobyc sama...Z wlasnego wyboru.Odrzucac potencjalnych kochankow itp :))Hmm...Przydaloby sie.Taki maly odpoczynek...Wakacje od zwiazkowych syfow(nie obrazajac tego co bylo miedzy mna a M.).
A propo M. Idziemy w piatek razem na impreze na ur.mojego znajomego,ktorego M. mial okazje poznac w wakacje,kiedy to pracowalam w niezapomnianym kiosku na kolkach:)Dziwne...Idziemy jako przyjaciele,a nie jako para.A najdziwniejsze jest to,ze naprawde jestesmy przyjaciolmi:)M. jest jedna z nielicznych osob,ktorej moge wszystko powiedziec,na ktora moge liczyc.Moze nie jest latwo,ale zdecydowalismy sie na to i zalezy Nam.
Zauwazylam,ze moje notki w wiekszej czesci dotycza panow!O nie!!!No coz ja na to moge,ze teraz wszystko sie kreci do okola ich?! gr gr gr
__a wieczorem...
Wlasnie wrocilam od E. Dziwnie.GG to jest miejsce do powaznych rozmow,natomiast w realu niby jest wszystko pieknie i kolorowo.Tak jak np dzisiaj.Probowalam pogadac,ale nic nie wyszlo z moich staran....Jak ja wytrzymuje z takim dzieckiem?...Jutro ojciec wybywa na 2 dni.E. sie wbija.W planie mamy zamowienie pizzy,obejrzenie jakiegos filmu i zaleganie.Chcial palic,ale nie zgodzilam sie.Nie chce znowu stracic kontaktu z rzeczywistoscia,a na dodatek bedzie moja siostra.
Wlasnie sie dowiedzialam,ze czeka mnie jutro malowanie.W pospiechu wszystko co mozliwe przenioslam na 1 pietro.A moj pokoj narazie niech zostawia w spokoju.Nawet koloru farby jeszcze nie wybralam.Zastanawiam sie nad zolcia,pomarancza....ale taka stonowana bardzo i delikatna.Mimo,ze moim ulubionym kolorem jest zielony,to jednak dam sobie z nim teraz spokoj.
Jesli zdam ten semestr to bede WIELKA.Przeraza mnie perspektywa ostrego zapieprzu...a to juz od weekendu.We wtorek mam zaliczenie z prawa....w srode poprawe kola z zarzadzania...i tak dalej....
Dobranoc wszystkim